Jak światło wpływa na barwę drewna?

Na wstępie trzeba stwierdzić, że proces zmiany barwy drewna jest zupełnie naturalny. Bez względu na gatunek, materiał ten poddaje się efektom promieniowania UV. Skala tej reakcji jest różna, ale pewna, ponieważ zaczyna się już w chwili, gdy po raz pierwszy wystawimy podłogę na działanie słońca. Podobnie jest zresztą z ludzką skórą. Za każdym razem, gdy wychodzimy z domu, a nasłonecznienie jest mocne, musimy liczyć się z tym, że nasza skóra zmieni swój kolor. Mniejsza lub większa opalenizna pojawi się szczególnie wtedy, gdy nie pokryjemy ciała odpowiednim kremem.

To, w jakim kierunku procesy utleniania drewna przebiegają, zależne jest od miejsca jego zamontowania i sposobu użytkowania. Podłoga drewniana jest bowiem materiałem naturalnym i jak każdy taki produkt reaguje na czynniki zewnętrzne – wilgoć, temperaturę i przede wszystkim światło słoneczne. Właśnie światło wpływa bezpośrednio na to, że barwa parkietu ulega nasyceniu – najczęściej – ciemnieniu, a odczytywać to można jako efekt dekoracyjny drewna. Jego kolor zmienia się jednak nie tylko w zależności od tego, jak długo i intensywnie podłoga jest wystawiona na działanie promieni słonecznych. Ważny w tym kontekście jest również gatunek wybranego przez nas drewna oraz rodzaj zabezpieczenia.

Gatunki egzotyczne, m.in.: jatoba, merbau, badi, doussie, ale także czereśnia i wiśnia amerykańska, są bardziej podatne na promieniowanie ultrafioletowe i znaczące ciemnienie. Inaczej, czyli w mniejszym stopniu, reagują z kolei na promienie słoneczne gatunki europejskie, np. jesion i dąb. W zależności od tego, na które drewno się zdecydujemy, zmiana barwy może potrwać od 6 miesięcy do roku. Warto mieć ten fakt na uwadze i udać się do salonu sprzedaży, by obejrzeć profesjonalny wzornik i sprawdzić, jak wygląda finalny kolor drewna, który poddany jest efektowi światła.  

By zmniejszyć skalę tego procesu czy go spowolnić, należy wybierać podłogi ze specjalnymi lakierami lub olejami posiadającymi filtry UV. Renomowane systemy używane przez producentów znacząco ograniczają w/w zmiany. Bez względu jednak na wybrane komponenty, trzeba pamiętać, że proces zmiany koloru drewna jest naturalny i stanowi poniekąd estetyczny urok tego materiału. Nie można go powstrzymać, a jedynie opóźnić.

Drewno vs. promieniowanie UV – co zrobić?

Co można jednak zrobić, gdy przy projektowaniu mieszkania i planowaniu naszej aranżacji chcemy zniwelować wpływ promieni UV na drewno? Możliwości jest kilka. Część z nich jest darmowa i wymaga jedynie poświęcenia czasu.

Użytkowanie żaluzji, rolet czy zwykłych zasłon spowoduje, że dostęp do pomieszczeń światła będzie ograniczony i jest to prosty patent na to, by chronić podłogi latem oraz w godzinach największego nasłonecznienia, szczególnie od południowej strony. Doskonałym rozwiązaniem są w tym kontekście żaluzje horyzontalne, które wystarczy wyregulować tak, by światło skierowane było na ściany i sufit, z pominięciem parkietu.

Skuteczne jest też regularne przemeblowanie. Zmiana położenia dywanów czy mebli pozwoli zapewnić podłodze równomierną barwę. Gdy jest ona zakryta, jest na ogół jaśniejsza – w kontrze do miejsc nasłonecznionych, w których staje się ciemniejsza.

Elementami wyposażenia domu, które w naturalny sposób chronią drewno, są specjalne folie używane w oknach. Blokują one promienie UV i promieniowanie podczerwone, dając jednocześnie dostęp promieniom widzialnym. Bardzo skuteczne jest też zastosowanie okien z szybami anty UV, czyli szybami refleksyjnymi oraz absorpcyjnymi, chroniącymi nie tylko drewno czy znajdujące się w domu meble i choćby obrazy, ale przede wszystkim naszą skórę. Przydatne są też markizy, zrobione z różnych materiałów i dostępne w wersjach chowanych lub stałych.

Podsumowując, istnieją sposoby, by spowolnić zmianę koloru drewna, ale samego tego procesu nie da się nigdy w pełni zatrzymać. To naturalna cecha podłogi drewnianej, a przy okazji rzecz, którą postrzegać można w kategoriach efektu dekoracyjnego. Dla nas to urokliwy i magiczny obraz metamorfozy tego materiału, który sprawia, że drewno staje się coraz piękniejsze. To właśnie ta przemiana odróżnia naturalne podłogi od paneli i winyli.